Czas i zasoby pochłaniane przez ręczne odczytywanie dotychczasowych liczników zależały od danej lokalizacji i panujących w niej warunków, przez co trudno jest dokładnie obliczyć oszczędności. „To, ile czasu zyskaliśmy zależy od sytuacji. W niektórych przypadkach aby odczytać licznik nasi pracownicy musieli najpierw odpompować wodę ze studzienki”, mówi Paul Looman.
Szacuje się jednak, że ręczny odczyt licznika zajmuje 15-30 minut, a więc można z całą pewnością stwierdzić, że odczyt z wykorzystaniem systemu objeżdżanego READy jest znacznie efektywniejszy. „Do tej pory ręczny odczyt liczników zajmował nawet pół godziny. Teraz liczniki są odczytywane cyfrowo w zaledwie kilka sekund podczas obchodzenia lub objeżdżania obszaru dostaw”.
Personel terenowy również jest bardzo zadowolony z nowego rozwiązania: „Nasi pracownicy z entuzjazmem przyjęli nową technologię, ponieważ sprzęt jest łatwy w użyciu i niezawodny. Można wręcz powiedzieć, że odczyty stały się przyjemnością. Pracownicy terenowi, którzy wzięli udział w tym projekcie byli bardzo zaciekawieni nowym rozwiązaniem i zaskoczeni tym, jak wiele ma zastosowań”.
Dodatkową zaletą nowego rozwiązania jest ogromna ilość cennych informacji dostarczanych przez pomiary temperatury, chociażby o ryzyku awarii spowodowanych przez mróz, np. w studzienkach pomiarowych. Przedsiębiorstwo wodociągowe może teraz również podejmować kroki zapobiegające wyciekom. Wie też, na jakich obszarach występują wysokie temperatury oraz ryzyko namnażania się bakterii, które mogłyby negatywnie wpłynąć na jakość wody.